W finale Mistrzostw Świata zagrają reprezentacje Chorwacji i Francji - spotkanie zostało zaplanowane na godzinę 17:00 i zostanie poprowadzone przez Nestora Pitanę. Argentyński arbiter sędziował już w Rosji cztery mecze, pokazał 12 żółtych kartek, za to ani razu nie wyciągnął czerwonej.
Dla Francuzów będzie to trzeci finał w historii mundialowych występów, ze zwycięstwa cieszyli się tylko raz w 1998 roku, kiedy występowali w roli gospodarzy. W 2006 roku "Trójkolorowi" zajęli 2. miejsce, przegrywając w decydującej rozgrywce z Włochami po serii rzutów karnych.
Finał Mistrzostw Świata to nowość dla chorwackich piłkarzy, tak daleko jeszcze nigdy nie zaszli. Największym sukcesem było do tej pory 3. miejsce w 1998 roku, wówczas królem strzelców był Davor Suker, który zdobył dla reprezentacji aż 6 goli.
Historia spotkań przemawia na korzyść Francji - w trzech rozegranych do tej pory meczach trzy razy wygrywała Francja - 2:1, 3:0 i 2:0. Jeśli w finale lepsi okażą się Chorwaci, to będą 9. reprezentacją w historii, która sięgnie po trofeum.
0 komentarze:
Prześlij komentarz