niedziela, 14 lipca 2019

Będzie zmiana selekcjonera piłkarek ręcznych? Decyzja już niebawem

Leszek Krowicki (fot. PAP / Maciej Kulczyński)

Leszek Krowicki nie może być pewien swojego stanowiska selekcjonera piłkarek ręcznych. Ponad miesiąc temu kadra nie przeszła eliminacji do mistrzostw świata. Jednak dla Związku nie jest to łatwa sytuacja, ponieważ kontrakt jeszcze trwa, a w przypadku zerwania go przed terminem, Krowicki będzie musiał dostawać pensję. W grę wchodzą duże pieniądze - chodzi tutaj o ponad pół miliona złotych.

Pojawił się niespodziewany kandydat, a jest nim pracujący ze Startem Elbląg Andrzej Niewrzawa. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że Krowicki zachowa swoją pozycję, ponieważ postawiony pod ścianą Związek nie będzie być może miał innego wyjścia, ze względów finansowych.

Decyzja powinna zapaść w piątek, to najwyższy czas, by piłkarki zaczęły się przygotowywać, bo do eliminacji mistrzostw Europy 2020 pozostało zaledwie nieco ponad dwa miesiące.

piątek, 17 sierpnia 2018

Marcin Krukowski: Obym się nie rozpadł [WYWIAD]

Obraz może zawierać: 1 osoba, broda


Marcin Krukowski otarł się o podium podczas lekkoatletycznych ME w Berlinie. Po powrocie do kraju udzielił mi wywiadu, w którym opowiedział o swoich odczuciach i planach na przyszłość.

Karolina Snowarska: Jak Pani oceni z perspektywy czasu swój występ na ME?

Marcin Krukowski: Podobnie go oceniam jak od razu po starcie. Staram się na bieżąco oceniać realistycznie.

Karolina Snowarska: Nie ma medalu, ale 4. miejsce to dobry wynik. Jest Pan zadowolony, czy mimo wszystko pojawił się niedosyt?

Marcin Krukowski: Jeszcze parę lat temu takie wyniki dawałyby super miejsce, teraz trzeba jednak rzucać jeszcze dalej, jeśli myśli się o medalach. A marząc o złocie trzeba osiągać odległości w okolicach, a nawet ponad 90 metrów.

Karolina Snowarska: Da się jeszcze urwać kilka centymetrów, metrów?

Marcin Krukowski: Mam jeszcze w planie kilka startów w tym sezonie, więc zobaczymy. Wydaje mi się, że spokojnie parę metrów da się dołożyć, ale to wszystko zależy od zdrowia. Jeśli ono dopisze, będę miał spore nadzieje.

Karolina Snowarska: Miał Pan już czas na analizę tego konkursu?

Marcin Krukowski: Tak. Bardzo żałuję 4. rzutu, wydaje mi się, że był to rzut spokojnie na 3., może 2. miejsce. Jednak pod bardzo złym kątem wyrzuciłem oszczep, ale mimo tego oszczep poleciał na 83,28 m.

Karolina Snowarska: Będzie teraz czas na zasłużony odpoczynek czy już w planie kolejne zawody?

Marcin Krukowski: Jeszcze wystartuję w tym sezonie 5 razy, sezon zakończę dopiero około 20 września. Ten sezon jest naprawdę bardzo długi. Trzymajcie kciuki, żebym się nie rozpadł!

środa, 15 sierpnia 2018

Paweł Wiesiołek: Nie wykorzystałem swojej życiowej szansy [WYWIAD]

Obraz może zawierać: 4 osoby


Paweł Wiesiołek jest rozczarowany swoim występem na lekkoatletycznych ME w Berlinie. Polak zajął 13. miejsce, triumfował natomiast główny faworyt Francuz Kevin Mayer. Polski dziesięcioboista udzielił mi wywiadu, opowiedział o swoich spostrzeżeniach i z zimną głową ocenił swoje starty. Jak mówi, tylko z dwóch konkurencji jest zadowolony, ale motywacji Pawłowi nie brakuje.

Karolina Snowarska: Jak Pan podsumuje ME w swoim wykonaniu?

Paweł Wiesiołek: Nie ukrywam, że jestem nie zadowolony z mojego startu. Na 10 konkurencji mogę być usatysfakcjonowany tylko z dwóch, które wykonałem na swoim poziomie. Jest ogromny niedosyt, byłem w życiowej formie, ale niestety tego nie wykorzystałem.

Karolina Snowarska: Czy jadąc do Berlina spodziewał się Pan lepszego rezultatu?

Paweł Wiesiołek: Na pewno liczyłem na poprawienie "życiówki". Chciałem przede wszystkim być bardzo konsekwentny, równy, i nie zepsuć żadnej z konkurencji. Nie mogę powiedzieć, że to zadanie zostało w 100% wypełnione.

Karolina Snowarska: Patrząc jednak na statystyki wstecz cztery lata, to ta 13. pozycja jest najlepszym wynikiem. Odczuwa Pan progres, że dalej się Pan rozwija?

Paweł Wiesiołek: Tak, to prawda, tak dobrej pozycji jeszcze nie zająłem, ale patrząc na wynik punktowy to było już słabo. Wszystko idzie do przodu, ostatnio zmieniłem trenera - teraz pracuję z Michałem Modelskim. Czuję, że się rozwijam, ale jeszcze nie udało mi się tego pokazać na zawodach.

Karolina Snowarska: Jak oceni Pan ME pod względem organizacyjnym?

Paweł Wiesiołek: Mistrzostwa Europy w Berlinie chyba są najlepszą imprezą w jakiej do tej pory udało mi się uczestniczyć. Wszystko oceniam na piątkę z plusem.

Karolina Snowarska: Jakie kolejne plany? Będzie zasłużony odpoczynek?

Paweł Wiesiołek: Mam przed sobą tygodniowe wakacje, więc na pewno odpocznę. Z trenerem rozważamy jeszcze jeden start w wieloboju, który odbędzie się 13-14 września we francuskim Talace. Potem chwila oddechu i zaczynam przygotowania do sezonu halowego.

piątek, 10 sierpnia 2018

Marcin Lewandowski srebrnym medalistą mistrzostw Europy!


Marcin Lewandowski zaostrzył apetyty po znakomitym występie w półfinale. Zapowiadał walkę do samego końca, odpuścił 800 m na rzecz 1500 m. Jak widać, była to słuszna decyzja.

Na początku wydawało się, że o medal może być ciężko, bo Norwedzy zaatakowali i biegli na czele grupy. Lewandowski szukał odpowiedniej pozycji do ataku, długo czaił się za rywalami, aż w końcu ruszył i pokazał przeciwnikom plecy. Na ostatniej prostej wyprzedził Henrika Ingebrigtsena zapewniając sobie srebrny krążek. Do złota zabrakło niewiele - zaledwie 0,04 s.

To trzeci krążek Lewandowskiego na 1500 m, wcześniej zdobywał złoto i srebro w hali. Reprezentacja Polski po 4. dniu mistrzostw Europy zajmuje w klasyfikacji medalowej 10. miejsce z sześcioma medalami. Jednak będą jeszcze szanse na poprawienie wyniku, bo finałowe starty mają przed sobą m.in. Anita Włodarczyk, Adam Kszczot czy Piotr Lisek.
zBLOGowani.pl