Trwa dobra passa Igi Świątek - 17-letniej Warszawianki, która miesiąc temu dotarła do półfinału Rolanda Garrosa w Paryżu, natomiast na trawiastych kortach Wimbledonu spisała się jeszcze lepiej.
W finale pokonała Szwajcarkę Leonie Kung 6:4, 6:2. Świątek zdecydowanie przez całe spotkanie dominowała - grała bardzo pewnie, narzuciła agresywny styl gry. To jej największy sukces w karierze.
W sześciu meczach Polka przegrała zaledwie jednego seta. To deklasacja, inna liga! Czekamy na dobre występy w dorosłym tenisie!
0 komentarze:
Prześlij komentarz